Kuchnia wietnamska na stałe zagościła w naszej polskiej
kuchni. Zupa Pho, bo o niej będzie dziś mowa, może z powodzeniem konkurować z
naszym schabowym. Znam sceptyków, którzy już po pierwszym spożyciu zachwycili
się tym daniem. To tak naprawdę wersja naszego rosołu tylko na sposób
azjatycki.
WIETNAMSKA ZUPA PHO
porcja dla 4 osób
2 op. makaronu ryżowego wstążki (przygotować tuż przed
podaniem według przepisu na opakowaniu)
2 udka z kurczaka
40 dag wołowiny z kością (np. szponder)
30 dag piersi z kurczaka
1 średnia cebula
2 duże ząbki czosnku
3 dag świeżego imbiru.
1 papryczka chili lub suszone płatki ok. ½ łyżeczki.
1-2 łyżki jasnego sosu sojowego
1 łyżka oleju
2,5 l
wody.
Posiekane zioła – dymka, pietruszka, kolendra.
1 op. kiełków fasoli Mun.
Limonka
Ostry sos na bazie papryki lub chili (Tabasco, Luizjana
itp.)
Udka kurczaka i mięso wołowe obgotowujemy we wrzącej wodzie,
myjemy, wkładamy do garnka i zalewamy zimną wodą. Solimy 1 płaską łyżkę.
Obieramy cebulę, czosnek i imbir. Cebulę kroimy na połowę, imbir na plasterki i
wraz z czosnkiem opiekany na suchej patelni do lekkiego zarumienienia. Dodajemy
do zupy wraz z papryczka chili przekrojoną na pół. Jeśli chcemy by zupa nie
była zbyt ostra z chili usuwamy pestki. Po zagotowaniu zbieramy pianę i na jak
najmniejszym ogniu (by tylko mrugała) gotujemy 2 godz.
Po 2 godz. wyjmujemy mięso. Pierś z kurczaka kroimy na
paseczki, polewamy sosem sojowym i
smażymy na oleju do lekkiego zarumienienia. Mięso wrzucamy do zupy, wlewamy sos
rybny i gotujemy 1 godz.
Przygotowujemy dość duże miseczki, połowę wypełniamy
makaronem, wkładamy w równych częściach mięso pokrojone w paski, zalewamy
gorącą zupą. Na wierzch sypiemy kiełki fasoli. Zieleninę, sos i ćwiartki
limonki podajemy osobno małych miseczkach
SMACZNEGO !
****
Gorąco polecam,
Ana
Hm.. zapowiada się całkiem smakowicie :)
OdpowiedzUsuń