29.08.2011

W ten poniedziałek - Kurczak po andaluzyjsku ;)

Siema!
Szana z tej strony. W tym tygodniu post należy do mnie. Zaprezentuje wam kurczaka po andaluzyjsku. Popisowe danie Any, kiedy przyjeżdżają goście (chociaż ja zawszę bronię się rękoma i nogami, aby nie było wykonywane na przyjazd moich znajomych ze szkoły. Jak dla mnie zbyt odświętne ;)).

Przeczytajcie, oceńcie, zapiszcie i zróbcie.
Powodzenia!



KURCZAK PO ANDALUZYJSKU
  • kura (ok. 1,5 kg)
  • szyna 15 dag
  • 2 strąki czerwonej papryki i jeden zielonej
  • 6-8 pomidorów
  • 2 cebule
  • 4-5 ząbków czosnku
  • łyżka zielonych oliwek
  • łyżka czarnych oliwek
  • 3-4 łyżki oliwy
  • łyżeczka soku z cytryny
  • sól, pieprz


Na początku myjemy kurczaka i lekko skrapiamy go sokiem z cytryny, nacieramy solą i pieprzem i zostawiamy na około godzinę w chłodnym miejscu. Ja używam samych udek. Wygodniej to wszystko potem ogarnąć dzieląc na porcje :)

Następnie w rondlu/garnku etc. rozgrzewamy oliwę i rumienimy kurę ze wszystkich stron. Wyjmujemy po tym procederze mięsko i wrzucamy drobno posiekaną cebulę, czosnek i pokrojoną w paseczki paprykę i szynkę.

Dusimy wszystko razem na wolnym ogniu z 5 min ok. po czym dodajemy pomidory pokrojone i obrane ze skórki. Proponuję ćwiartki. Mieszamy wszystko razem, zwiększamy płomień i odparowywujemy sos.

Kurę wkładamy z powrotem, przykrywamy i dusimy do miękkości na wolnym ogniu. Około 40 min. Pod koniec duszenia dodajemy pokrojone w plasterki oliwki.

Danie pyszne, oryginalne, eleganckie. Ponownie mało kaloryczne. Wg. moich obliczeń 100 gram - 135 kcal. Dietetyka ze szkoły się na coś przydała. >:} Smacznego :)


3 komentarze: