Coś dla miłośników wątróbki.
Nie wszyscy lubią wątróbkę, ale dla tych co lubią proponuję, aby choć raz odstąpić od tradycyjnej z cebulką na rzecz eleganckiej sałatki. Może być daniem obiadowym i kolacją, nawet taką przy świecach. Z powodzeniem można podać ją gościom, jeśli znamy ich gusta.
Ma jeszcze jedną, bardzo dużą zaletę, daje możliwość zamiany składników.
(porcja dla dwóch osób)
- 50 dag wątróbki drobiowej
- Mix sałat lub 2 niezbyt duże cykorie.
- 2 pomarańcze lub 1 pomarańcza 1 grejpfrut
- 2 łyżki ziaren lub orzechów (według gustu) polecam pestki dyni, słonecznika lub ziarna sezamu.
- 2 ząbki czosnku
- Olej, masło, ocet z białego wina, łyżeczka musztardy Dijon, sól, pieprz.
Sałatę lub cykorię (pokroić na ok. 2 cm paski) rozłożyć na dwóch talerzach. Wątróbkę oczyścić z błon i tłuszczu, umyć i osuszyć.
Na niezbyt dużej ilości mieszaniny oleju i masła usmażyć wątróbkę do lekkiego zarumienienia. Jeśli lubimy krwistą smażymy krócej. Układamy wątróbkę na sałacie i lekko solimy po wierzchu.
Pomiędzy układamy cząstki pomarańczy pozbawione błon. Z resztek pomarańczy, które pozostaną po obieraniu wyciskamy ręcznie resztki soku.
Tłuszcz pozostały ze smażenia mieszamy z musztardą, łyżką octu, sokiem pomarańczowym, rozgniecionym czosnkiem, doprawiamy solą i pieprzem. Polewamy sałatkę. Po wierzchu posypujemy uprażonymi na suchej patelni ziarnami lub orzechami.
Smacznego,
Ja jestem miłośnikiem wątróbki. I ta sałatka stanowczo do mnie przemawia :)
OdpowiedzUsuńO to coś dla mnie! Świetna propozycja.
OdpowiedzUsuńOOoo, jaki fajny sposób na podanie wątróbki. Bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńWypróbuję na pewno, bo brukselkę bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńO! dobry pomysł! Różnie już robiłam wątróbkę,ale nie tak. Zrobię niebawem! :)
OdpowiedzUsuńpozdr!
Jest, super taką właśnie jadłam
OdpowiedzUsuń