9.04.2012

Wielkanocny barszcz z chrzanem mojej babci

Barszcz wielkanocny mojej babci.

Robiła go zawsze na Wielkanoc moja babcia. Nie wiem z jakiego regionu Polski pochodzi, ale nie to jest najważniejsze. Najważniejsze, że wszystkim smakuje.
Być może nie wygra z tradycyjnym żurem ale może warto spróbować czegoś innego.


Barszcz czerwony z chrzanem

- 1 – 1,1 kg buraków

- ok. 70 dag. dodatków mięsnych (dobra wiejska kiełbasa z czosnkiem, pieczeń wieprzowa, pieczony schab środkowy lub pieczona karkówka w dowolnych proporcjach).  Można w najgorszym wypadku użyć tylko kiełbasy.

- ½ l śmietany UHT 12%

- Listek laurowy, pieprz, sól, cukier

- Kwasek cytrynowy, 

- 2 kopiaste łyżeczki świeżo startego chrzanu.

Buraki ugotować do miękkości. Obrać i pokroić w cienkie paseczki.
Zalać wodą (ok. 3 cm ponad poziom buraków), dodać mięsa i listek laurowy, zagotować. Gotować ok. 5 min. Zebrać nadmiar tłuszczu i dodać chrzan. Zdjąć z ognia i doprawić solą, pieprzem, cukrem i kaskiem cytrynowym. Barszcz musi mieć wyrazisty, słodko kwaśny sok ze zdecydowaną nutą chrzanu. Jak przestygnie połączyć ze śmietaną. Podawać z jajkiem ugotowanym na twardo.

3 komentarze:

  1. uwielbiam chrzan, ale jakos dziwnym trafem przypominam sobie o tym tylko w Wielkanoc... u nas króluje sos chrzanowo żurawinowy do wędlin

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nigdy nie lubiłam żurku, w tym roku sama przyrządziłam i o dziwo- smakował mi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. pierwsze slysze !! i widze!!! baraszcz z chrzanem:)
    do wyprobowania :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń